piątek, 27 czerwca 2008

pamiętnik niepełnosprawnej galaksy

Nie dość problemów. http://galaksy2004.blog.onet.pl/2,ID301509070,index.html
Znalazłam w necie informacje o tym, że grozi mi znaczne pogorszenie zdrowia. Oto co znalazłam:
"W końcu lat siedemdziesiątych zaczęły pojawiać się doniesienia, że u osób, które przebyły porażenną postać polio przed kilkudziesięciu laty, wystąpiły niespodziewane dolegliwości, takie jak nadmierna męczliwość, bóle mięśni i stawów oraz, co było najbardziej niepokojące, ponowne osłabienie siły mięśniowej. Ponieważ w ówczesnym piśmiennictwie medycznym mało było danych na temat późnych zmian neurologicznych u pacjentów po polio, początkowo wielu lekarzy bagatelizowało problemy zgłaszane przez chorych. Owi specjaliści mieli bowiem do czynienia z grupą objawów nie nazwanych - a bez nazwy w zasadzie nie ma choroby. Nadanie jej, nawet niedokładnej i etiologicznie mylącej, wprowadza przynajmniej element wiarygodności.
Wzrost liczby pacjentów doświadczających późnych skutków polio sprawił, że wreszcie osoby te zaczęły przyciągać uwagę środowiska medycznego. Na początku lat osiemdziesiątych wprowadzono termin "zespół postpolio". Dzisiaj jest on definiowany jako schorzenie neurologiczne prowadzące do wystąpienia grupy objawów u osób, które przebyły porażenną postać polio wiele lat wcześniej. Zaburzenia te pojawiają się zazwyczaj po 30-40 latach od ostrej fazy choroby. Najczęściej występującymi dolegliwościami są: postępujące osłabienie mięśni, męczliwość, spadek wydolności fizycznej oraz bóle - przede wszystkim mięśni i stawów. Rzadziej towarzyszy im zanik mięśni, trudności z oddychaniem i połykaniem oraz gorsza tolerancja na zimno. Największym problemem w zespole postpolio jest postępujące osłabienie.
Szczególnie narażeni na wystąpienie zespołu postpolio są pacjenci, którzy przebyli ciężką porażenną postać polio. Bywa jednak i tak, że zespół rozwija się u osób, które przeszły pozornie lekką postać choroby. Początek tych nowych objawów często bywa zdradliwy, choć w wielu przypadkach prawdopodobnie poprzedza je jakieś szczególne wydarzenie, na przykład niegroźny wypadek, okres dłuższego leżenia w łóżku, upadek lub zabieg operacyjny. Charakterystyczna jest opinia chorych, że kilka lat wcześniej podobna sytuacja nie spowodowałaby tak znacznego upośledzenia zdrowia i sprawności."

Strasznie sie przestraszyłam. Więc mam szansę na wylądowanie na wózku, uzależniona od innych. Boże słodki, co robić? Jestem kompletnie załamana. Wiem, że nie powinnam, ale to szybkie męczenie już jest jednym z objawów, które mam. Myslałam, że to dlatego, że przytyłam, ale to może być oznaka nawrotu choroby
http://galaksy2004.blog.onet.pl/2,ID301509070,index.html
http://galaksy2004.blog.onet.pl/2,ID301509070,index.html
****

Brak komentarzy: